Wiadomości

Za spowodowanie wypadku trafiła do aresztu na miesiąc

Data publikacji 23.01.2015

Do aresztu na okres jednego miesiąca trafiła dziś młoda kobieta, która w niedzielę nad ranem kierując osobowym autem i przewożąc ze sobą czworo pasażerów doprowadziła do wypadku drogowego. Najprawdopodobniej przyczyną wypadku była nie ...

Do aresztu na okres jednego miesiąca trafiła dziś młoda kobieta, która w niedzielę nad ranem kierując osobowym autem i przewożąc ze sobą czworo pasażerów doprowadziła do wypadku drogowego. Najprawdopodobniej przyczyną wypadku była nie tylko śliska nawierzchnia jezdni ale też alkohol. Dwudziestolatka w chwili zdarzenia była nietrzeźwa.

W minioną niedzielę (4.01.15r) przed godziną czwartą dyżurny chełmińskiej komendy otrzymał informację o zdarzeniu drogowym w Grubnie, na odcinku obwodnicy miasta Chełmna. Policjanci, którzy natychmiast pojechali na miejsce zastali rozbite osobowe auto oraz pięcioro młodych ludzi (cztery kobiety i mężczyzna)  z obrażeniami ciała. Jedna z nich była nieprzytomna. Wszystkie osoby (w wieku od 20 do 25 lat)  trafiły do szpitali w Chełmnie, Świeciu i Grudziądzu. Mundurowi wstępnie ustalili, że kierująca oplem corsą 20-letnia mieszkanka Świecia najprawdopodobniej nie dostosowała prędkości auta do panujących warunków (nad ranem jezdnie były w śliskie), straciła nad nim "kontrolę" i wjechała do rowu uderzając samochodem w betonowy wypust. Siła uderzenia była tak duża, że jedna z pasażerek wypadła z pojazdu i odniosła najpoważniejsze obrażenia. Zanim kierująca autem została przewieziona do szpitala policjanci sprawdzili stan jej trzeźwości. Okazało się, że była nietrzeźwa (0,6 promila alkoholu w organiźmie). Zarówno kierująca jak i 25-letni pasażer po badaniach lekarskich zostali zwolnieni ze szpitala. Dziewczyna trafiła do policyjnego aresztu. Dziś została przewieziona do chełmińskiej prokuratury, gdzie usłyszała zarzuty spowodowania wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości. Po złożeniu wyjaśnień trafiła przed oblicze sądu. Sędzia po zapoznaniu się z materiałem dowodowym przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec dwudziestolatki tymczasowy areszt na okres jednego miesiąca.

W sprawie niedzielnego wypadku prowadzone jest nadal postępowanie. Kobiecie grozi kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy.
Powrót na górę strony