ROWERZYSTA BYŁ PIJANY I JECHAŁ POMIMO SĄDOWEGO ZAKAZU
Data publikacji 01.01.2015
Trzy lata pozbawienia wolności grozi rowerzyście, który nie dość, że złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów to jeszcze jechał kompletnie pijany. W porę wyeliminowali go z dalszej jazdy policjanci z chełmińskiej drogówki.
Trzy lata pozbawienia wolności grozi rowerzyście, który nie dość, że złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów to jeszcze jechał kompletnie pijany. W porę wyeliminowali go z dalszej jazdy policjanci z chełmińskiej drogówki.
W miniony piątek, tuż po południu (19.12.) policjanci z chełmińskiej drogówki pełnili służbę na terenie gminy Papowo Biskupie. Będąc w miejscowości Dubielno zatrzymali do kontroli rowerzystę. Okazało się, że jest on kompletnie pijany. Jego wynik to prawie trzy promile alkoholu w organiźmie. W trakcie kontroli okazało się również, że 56-letni mieszkaniec papowskiej gminy ma orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów, w tym rowerów.
Wkrótce rowerzysta usłyszy dwa zarzuty. Odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz za nie stosowanie się do orzecznictwa sądu. Grozi mu kara nawet do trzech lat pozbawienia wolności.