POLICJANT PO SŁUŻBIE ZATRZYMAŁ PIJANEGO ROWERZYSTĘ
Data publikacji 25.11.2014
Jadącego "wężykiem" całą szerokością drogi krajowej rowerzystę zauważył wracający po zakończonej służbie policjant. Natychmiast zatrzymał mężczyznę, który jedną ręką usiłował kierować rowerem, w drugiej natomiast mocno ...
Jadącego "wężykiem" całą szerokością drogi krajowej rowerzystę zauważył wracający po zakończonej służbie policjant. Natychmiast zatrzymał mężczyznę, który jedną ręką usiłował kierować rowerem, w drugiej natomiast mocno trzymał otwartą butelkę piwa. Gdy kompletnie pijany kierowca jednoślada dowiedział się, że zatrzymał go policjant, podjął usilne działania aby funkcjonariusz pozwolił mu jechać do domu. Za odstąpienie od czynności obiecał mu wręczyć czterysta złotych. Jego działania zakończyły się w policyjnym areszcie.
Wczoraj po południu (6.11.) dyżurny chełmińskiej komendy został poinformowany przez jednego z policjantów wracających po zakończonej służbie do domu o tym, że na krajowej drodze (K91) w Zegartowicach zatrzymał on pijanego rowerzystę. Dyżurny skierował tam patrol ruchu drogowego. Z relacji naszego kolegi wynikało, że rowerzysta jechał "wężykiem" całą szerokością bardzo ruchliwej drogi. W ręku trzymał butelkę piwa. Miał ogromne trudności w utrzymaniu równowagi nawet gdy jazdę przerwał mu funkcjonariusz. Gdy okazał kierującemu legitymację służbową i poinformował, że jest policjantem ten rozpoczął tzw. pertraktacje mające na celu przekonanie naszego kolegi aby odstąpił od czynności i pozwolił mu odjechać. Za taką postawę obiecał wręczyć policjantowi czterysta złotych. Jego działania zakończyły się jednak tym, że noc spędził w policyjnym areszcie. W trakcie badania 26-latek "wydmuchał" prawie 3 promile.
Dziś rowerzysta trafił przed oblicze prokuratora, gdzie usłyszał zarzut przekupstwa. Za obietnicę udzielenia korzyści majątkowej policjantowi grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo mężczyzna odpowie za wykroczenie polegające na kierowaniu rowerem w stanie nietrzeźwości.