ROWEREM PO DRINKU I Z ZAKAZEM
Data publikacji 31.08.2014
Zakaz prowadzenia pojazdów, w tym rowerów oraz niespełna promil alkoholu w organiźmie miał rowerzysta, który jechał wczoraj po południu ulicami Lisewa. Wkrótce usłyszy dwa zarzuty. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Zakaz prowadzenia pojazdów, w tym rowerów oraz niespełna promil alkoholu w organiźmie miał rowerzysta, który jechał wczoraj po południu ulicami Lisewa. Wkrótce usłyszy dwa zarzuty. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Wczoraj po południu (12.08.) policjanci z chełmińskiej drogówki patrolowali drogi gminy Lisewo. Będąc na ulicy Hallera zatrzymali przejeżdżającego tą ulicą rowerzystę. Nie dość, że 38-latek jechał "po kielichu" , to miał orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, w tym rowerów. Wynik badania to 0,6 promila alkoholu.
Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości i złamanie zakazu sądowego grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.