OKRADŁ MATKĘ W DNIU JEJ ŚWIĘTA
Data publikacji 08.06.2013
W Dniu Matki jeden z mieszkańców Unisławia okradł własną mamę. Zamiast wręczyć jej bukiet kwiatów postanowił zabrać jej wszystkie oszczędności i ruszyć w drogę. Starsza pani, która po powrocie ze spaceru zobaczyła otwartą szafę ...
W Dniu Matki jeden z mieszkańców Unisławia okradł własną mamę. Zamiast wręczyć jej bukiet kwiatów postanowił zabrać jej wszystkie oszczędności i ruszyć w drogę. Starsza pani, która po powrocie ze spaceru zobaczyła otwartą szafę szybko zorientowała się co z niej zginęło i poinformowała o wszystkim mundurowych.
Wczoraj wieczorem (26.05.) 85-letnia mieszkanka Unisławia poinformowała mundurowych, że z jej mieszkania zginęły pieniądze. Z jej relacji wynikało, że doszło do tego podczas jej krótkiej nieobecności w mieszkaniu, kiedy to wyszła sobie na spacer. Po powrocie zauważyła otwartą szafę i szybko zorientowała się, że z jej wnętrza zginęło kilka tysięcy złotych. Policjanci zaraz po zgłoszeniu zajęli się sprawą. Niestety, wśród osób podejrzewanych o kradzież pieniędzy znalazł się jej 49-letni syn, który tego dnia był w jej domu. Kilkanaście minut po zgłoszeniu policjanci zauważyli stojącego na dworcu PKP w Unisławiu mężczyznę przypominającego opisem syna zgłaszającej. Mundurowi po wylegitymowaniu potwierdzili jego tożsamość i postanowili zatrzymać go do wyjaśnienia sprawy. Szybko okazało się, że mężczyzna posiada przy sobie znaczną kwotę pieniędzy, prawie identyczną jaka zginęła jego matce. 49-latek przyznał się do kradzieży. Po drodze na dworzec zdążył wydać kilkadziesiąt złotych.
W chwili zatrzymania był pijany, wynik to ponad dwa promile w organiźmie. Do chwili obecnej przebywa on w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany i najprawdopodobniej usłyszy zarzut dokonania kradzieży na szkodę osoby najbliższej, za co grozi mu kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.