Wiadomości

POLICJANCI EWAKUOWALI MIESZKAŃCÓW Z PALĄCEJ SIĘ KAMIENICY

Data publikacji 26.04.2013

Chełmińscy policjanci, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce pożaru kamienicy ewakuowali z niej pięć osób, w tym trójkę dzieci. Dzięki ich szybkiej reakcji żadna z osób przebywających w budynku nie odniosła obrażeń. Śledczy ...

Chełmińscy policjanci , którzy jako pierwsi dotarli na miejsce pożaru kamienicy ewakuowali z niej pięć osób, w tym trójkę dzieci. Dzięki ich szybkiej reakcji żadna z osób przebywających w budynku nie odniosła obrażeń. Śledczy ustalają, jaka była przyczyna zapalenia się poddasza.

Wczoraj (17.04.2013r.)  o godzinie 15:20 dyżurny chełmińskiej policji otrzymał informację o palącym się poddaszu kamienicy przy ul. Grudziądzkiej. Zaraz po jej otrzymaniu skierował w to miejsce patrol policjantów, którzy byli w pobliżu. W tym samym czasie poinformował również straż pożarną oraz skierował tam pozostałe patrole, aby przeprowadzić szybką ewakuację mieszkańców. Mundurowi, którzy dotarli jako pierwsi poinformowali przebywające w budynku osoby o zagrożeniu i konieczności natychmiastowego opuszczeniu budynku. Z mieszkania na drugim piętrze, które było najbardziej zagrożone pożarem ewakuowali pięć osób, w tym troje dzieci. Z pozostałych mieszkań kolejne trzy osoby. Żaden z mieszkańców nie odniósł obrażeń. Po ugaszeniu pożaru osoby te w asyście policjantów i strażaków mogły na chwilę wrócić do swych mieszkań, aby zabrać najpotrzebniejsze rzeczy i sprawdzić, jakie są straty. Dla bezpieczeństwa wszystkich mieszkańców kamienicy i w celu dokładnego sprawdzenia stanu budynku inspektor nadzoru budowlanego nie wyraził zgody na powrót lokatorów do domów.
Jeszcze w trakcie trwania akcji ratowniczo - gaśniczej policjanci ustalili, że na dachu sąsiedniego budynku prowadzone były tego dnia prace dekarskie, podczas których pracownicy wykorzystywali butle gazowe. Najprawdopodobniej to właśnie strumień ognia używany do tych prac mógł być przyczyną zapalenia się poddasza będącego w bezpośrednim sąsiedztwie z remontowanym dachem. Policjanci przesłuchali już dwóch pracowników, którzy tego dnia pracowali na dachu. W tej sprawie prowadzone jest postępowanie, które pozwoli ustalić okoliczności i przyczyny pożaru.
Powrót na górę strony