TRZY "STÓWKI" I SPRAWY NIE BYŁO...
Data publikacji 05.03.2013
Tak zasugerował policjantowi kierowca zatrzymany w terenie zabudowanym, przez który jechał z prędkością 100km/h. W zamian za odstąpienie od ukarania mandatem i nałożeniem 10 punktów karnych zaproponował trzysta złotych. Za próbę ...
Tak zasugerował policjantowi kierowca zatrzymany w terenie zabudowanym, przez który jechał z prędkością 100km/h. W zamian za odstąpienie od ukarania mandatem i nałożeniem 10 punktów karnych zaproponował trzysta złotych. Za próbę "przekupstwa" policjanta już usłyszał zarzuty. grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
W miniony weekend policjanci z chełmińskiej drogówki jak zwykle czuwali nad bezpieczeństwem na drogach naszego powiatu. Sprawdzali między innymi stan trzeźwości kierowców, stan techniczny pojazdów oraz prędkość z jaką auta się poruszały, szczególnie przez teren zabudowany. Tak też było w Lisewie, Policjanci przy użyciu miernika prędkości dokonywali pomiaru na ulicy Wybudowanie Wąbrzeskie. Już po chwili zatrzymali kierowcę osobowego audi, który przekroczył prędkość o 50km/h. Mundurowi poinformowali 56-letniego mieszkańca powiatu toruńskiego, że za przekroczenie dozwolonej prędkości zostanie ukarany pięciuset złotowym mandatem oraz dziesięcioma punktami karnymi. Wówczas kierowca zaproponował funkcjonariuszowi trzysta złotych aby ten udał, że wykroczenia nie było.
Za próbę "przekupstwa" policjanta mężczyzna został zatrzymany i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut "łapownictwa".
Za popełnienie przestępstwa łapownictwa grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.