UDERZYŁ "PO KIELICHU"
Data publikacji 06.11.2012
Nawet do roku pozbawienia wolności grozi motorowerzyście, który w niedzielne popołudnie nie opanował jednoślada i uderzył w przód osobowego auta. Główny powód to alkohol, Motorowerzysta miał ponad dwa i pół promila.
Nawet do roku pozbawienia wolności grozi motorowerzyście, który w niedzielne popołudnie nie opanował jednoślada i uderzył w przód osobowego auta. Główny powód to alkohol, Motorowerzysta miał ponad dwa i pół promila.
Wczoraj po południu (28.10.) dyżurny chełmińskiej komendy został poinformowany telefonicznie o zdarzeniu drogowym na ul. Dojazdowej. Policjanci, którzy pojechali na miejsce ustalili, że motorowerzysta jadący ulicą Łunawską w trakcie skrętu w prawo na ul. Dojazdową nie opanował jednoślada i uderzył w przód osobowego auta. Szybko okazało się, że powodem utraty kontroli nad pojazdem był alkohol. 25-latek jadący skuterem "wydmuchał" 2,7 promila.
Wkrótce usłyszy zarzuty za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji drogowej. Grozi mu kara nawet do roku pozbawienia wolności.