SKUTER ZA FAŁSZYWE ZAŚWIADCZENIE
Data publikacji 26.10.2012
Do policyjnego aresztu trafił w środę mężczyzna, który chciał wyłudzić kredyt na zakup skutera w jednym z marketów. Jego los podzielił również kolega, który wystawił mu fałszywe zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu. Dziś w ...
Do policyjnego aresztu trafił w środę mężczyzna, który chciał wyłudzić kredyt na zakup skutera w jednym z marketów. Jego los podzielił również kolega, który wystawił mu fałszywe zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu. Dziś w prokuraturze obaj usłyszą zarzuty. Grozi im nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
W minioną środę chełmińscy policjanci otrzymali informację, że w jednym z marketów mężczyzna chcąc kupić w systemie ratalnym motorower przedłożył fałszywe zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu. Śledczy natychmiast pojechali do tego sklepu, gdzie zastali jeszcze "nieuczciwego klienta". Osiemnastolatek trafił do policyjnego aresztu. Tego samego dnia mundurowi zapukali do właściciela jednej z chełmińskich firm, który to wystawił koledze owe zaświadczenie. Ponieważ 18-latek nie był w niej zatrudniony właściciel zakładu (39 lat) został również zatrzymany do wyjaśnienia sprawy.
Dziś obaj mężczyźni trafią przed oblicze prokuratora, który przedstawi im zarzuty i zadecyduje o dalszym ich losie. Za usiłowanie wyłudzenia kredytu oraz oszustwo jakiego się dopuścili grozi im kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.