POD PRZYKRYWKĄ NOCY
Data publikacji 03.07.2012
Pewnie licząc na to, że nocą można bezkarnie łamać zakazy rowerzysta wsiadł na jednoślada i pomimo promili i zakazu sądowego jechał ulicami Chełmna. Trafił na patrol policji i jazdę zakończył w komendzie.
Tuż po godzinie 1.00 w niedzielę (24.06.) ulicą Dworcową jechał rowerzysta. Policjanci z chełmińskiej patrolówki postanowili zatrzymać kierowcę i sprawdzić jego stan trzeźwości. 27-latek "wydmuchał" ponad jeden promil. W trakcie kontoli "wyszło na jaw", że keirowca ten ma zasądzony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów, w tym rowerów.
Po wytrzeźwieniu z pewnością usłyszy dwa zarzuty. Za przestępstwa, których dopuścił się jednej nocy grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.