NIE BOJĄ SIĘ KARY
Data publikacji 03.02.2012
Nawet rok pozbawienia wolności grozi pijanemu rowerzyście. Pomimo takiej kary wsiadają oni na rower po wypiciu alkoholu i jadą przed siebie...
We wtorek (24.01.) dzielnicowy z unisławskiego posterunku patrolował okolice gminy Unisław. Będąc w Stablewicach zauważył jadącego drogą rowerzystę. Postanowił sprawdzić czy jest trzeźwy. NIE BYŁ !
Miał prawie dwa promile. Podróż zakończył na komendzie. Po wytrzeźwieniu trafi przed oblicze sądu.
48-letni rowerzysta usłyszy zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do jednego roku pozbawienia wolności.