SZANUJMY ŻYCIE PÓKI JE MAMY
Pomimo szeroko prowadzonych działań profilaktycznych, mających na celu poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego, nadal zauważalne są przypadki lekceważenia przez kierowców przepisów prawa o ruchu drogowym.
Pomimo szeroko prowadzonych
działań profilaktycznych, mających na celu poprawę bezpieczeństwa
ruchu drogowego, nadal zauważalne są przypadki lekceważenia przez
kierowców przepisów prawa o ruchu drogowym. Zjawiskiem zbyt
częstym, a można rzec nawet nagminnym jest niekorzystanie w czasie
jazdy z pasów bezpieczeństwa. Czynią to zarówno kierowcy
samochodów, jak i pasażerowie. Pasy bezpieczeństwa mają istotny
wpływ na łagodzenie skutków wypadków drogowych.
Mogą przyczynić się do uratowania
zdrowia, a nawet życia w przypadku zderzenia się pojazdu z
przeszkodą. Niestety nie wszyscy korzystający z pojazdów
wyposażonych w pasy bezpieczeństwa pamiętają o ich stosowaniu.
Warto tutaj zwrócić uwagę na fakt, że zderzenie samochodu
jadącego z prędkością 80 km/h ze stałą przeszkodą – np.
drzewem, słupem, stojącym innym pojazdem, zazwyczaj pochłania za
sobą ofiary śmiertelne. Bez żadnych szans w takim zdarzeniu jest
osoba, która nie zapięła pasów bezpieczeństwa.
Całe
zdarzenie trwa zaledwie ułamki sekund, a śmierć przychodzi z
prędkością pocisku:
po 0,026 sekundy od początku wypadku zderzak i przód samochodu jest zgnieciony, a niezapięty pasami kierowca kontynuuje ruch z praskością 80 km/h;
po 0,039 sekundy kierowca wraz z siedzeniem zostaje uniesiony o 15 cm;
po 0,044 sekundy uderza klatką piersiową w kierownicę;
po 0,050 sekundy opóźnienie działające na osobę 80 razy przewyższa masę ciała;
po 0,068 sekundy ciało kierowcy uderza w deskę rozdzielczą z siłą 6 ton;
po 0,092 sekundy głowa kierowcy uderza w przednią szybę;
po 0,100 sekundy ciało kierowcy po uderzeniu w kolumnę kierownicy wypada na zewnątrz, wybijając przednią szybę – obrażenia powodują śmierć na miejscu;
po 0,110 sekundy wrak auta zaczyna się cofać;
po 0,105 sekundy na miejscu wypadku zalega cisza.
Należy też zaznaczyć, że w czasie
wypadku osoba podróżująca na tylnej kanapie, która nie zapięła
pasów bezpieczeństwa, może swoim ciężarem ciała, pomnożonym
przez prędkość pojazdu, uderzyć tak mocno w przednie siedzenie
pojazdu, że złamie zagłówek lub wręcz cały fotel, zabijając
kierowcę, albo pasażera siedzącego z przodu.
Istotny wpływ na bezpieczeństwo podróżowania ma również
korzystanie przez kierowcę w czasie jazdy z telefonu komórkowego.
Te przepisy są również nagminnie naruszane przez kierowców.
Kierowcy rozmawiają przez telefon przemieszczając się samochodem w
mieście, jak i poza miastem – tutaj jeszcze dochodzi do
przekraczania dozwolonej prędkości. Rozproszenie uwagi poprzez
użycie telefonu komórkowego występuje w następujących aspektach:
fizycznym: może wywoływać motoryczne problemy z opanowaniem czynności kierowania;
poznawczym: dotyczy możliwości przetwarzania informacji i świadomej oceny sytuacji na drodze;
wzrokowym: sięganie po telefon lub pisanie wiadomości tekstowych powoduje, że osoba kierująca pojazdem nie patrzy na drogę;
słuchowym: szczególnie, kiedy jakość połączenia telefonicznego jest niska, osoba odbiera dźwięki z aparatu telefonicznego, a nie z otoczenia.