DWIE "STÓWKI" ZA TZW. PRZYMKNIĘCIE OKA
Dwieście złotych usiłował wręczyć jednemu z funkcjonariuszy kierowca osobówki, który przekroczył prędkość o 23 km. Zaraz po tym został zatrzymany. Usłyszał zarzut łapownictwa.
Dwieście złotych usiłował wręczyć jednemu z funkcjonariuszy kierowca osobówki, który przekroczył prędkość o 23 km. Zaraz po tym został zatrzymany. Usłyszał zarzut łapownictwa.
Wczoraj wieczorem (18.10.) policjanci z chełmińskiej drogówki patrolowali drogi gminy Lisewo. Na jednym z odcinków postanowili sprawdzić czy kierowcy przestrzegają ograniczenia prędkości. Po chwili zatrzymali jadącego Renaultem kierowcę, który przekroczył prędkość o 23 km. W trakcie kontroli poinformowali go o popełnionym wykroczeniu oraz o wysokości mandatu i ilości punktów karnych. 34-latek nie chciał jednak stu złotowego mandatu, a tym bardziej czterech punktów karnych. Za odstąpienie od tych czynności wyjął dwieście złotych i usiłował wręczyć jednemu z policjantów. Zaraz po tym został poinformowany, że popełnił przestępstwo łapownictwa. Jeszcze wczoraj został przesłuchany i usłyszał zarzut. Dziś prokurator zadecyduje o jego dalszym losie.
Za przestępstwo łapownictwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.