SPOWODOWAŁ KOLIZJĘ I UCIEKŁ
Szybka reakcja nadjeżdżających kierowców udaremniła ucieczkę sprawcy kolizji, który porzucił auto i uciekał polem. Po krótkim pościgu został zatrzymany przez świadków zdarzenia i przekazany funkcjonariuszom.
Wczoraj po południu na drodze nr 55 w Paparzynie kierujący osobowym BMW najprawdopodobniej w wyniku brawurowej jazdy nie opanował auta i uderzył w prawidłowo jadącą skodę. Kierująca nią kobieta siłą uderzenia zatrzymała się na barierce ochronnej. Kierowca BMW zamiast zatrzymać się i pomóc kobiecie po prostu odjechał w kierunku Grudziądza. Widząc taką sytuację świadkowie zdarzenia pojechali za nim. Kilkaset metrów dalej sprawca porzucił auto i zaczął uciekać w pole. Goniący go mężczyźni nie dali za wygrane i po chwili dogonili go. W tym samym czasie na miejsce jechali już policjanci. Już po chwili wiedzieli dlaczego kierowca ten uciekał. Alkomat wykazał wynik ponad dwóch promili alkoholu w wydychanym powietrzu.
22-letni mieszkaniec Chełmna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany i najprawdopodobniej usłyszy dwa zarzuty - jazdy w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania kolizji drogowej.
Kobiecie kierującej skodą na szczęście nic poważniejszego się nie stało.
