Stracili prawa jazdy, bo jechali zbyt szybko
Dwaj kierowcy, mieszkańcy powiatu chełmińskiego stracili na 3 miesiące uprawnienia do kierowania, ponieważ za nic mieli obowiązujące w obszarze zabudowanym ograniczenie prędkości. Pierwszego z nich policjanci zatrzymali w Raciniewie, drugi pędził ulicą Toruńską w Chełmnie.
Przekroczenie dozwolonej prędkości jest najczęściej popełnianym wykroczeniem przez kierujących pojazdami. Kierowcy, którzy niestosują się do ograniczeń prędkości muszą liczyć się z tym, że policjanci drogówki w trakcie kontroli drogowej nałożą na nich mandat karny lub skierują wniosek o ukaranie do sądu. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku na konto sprawcy wykroczenia wpłyną punkty karne, które zostaną skasowane po roku od daty uiszczenia grzywny za popełnione wykroczenie.
W przypadku, kiedy kierowcy w obszarze zabudowanym przekroczą limit prędkości o więcej, niż 50km/h, mundurowi zatrzymają prawo jazdy na 3 miesiące. Taki los spotkał kierujących, którzy zlekceważyli ograniczenia prędkości w minioną środę (4 października 2023). Pierwszego z nich zatrzymali funkcjonariusze ruchu drogowego w Raciniewie chwilę po godzinie 10.00. 33-latek w obszarze zabudowanym jechał swoim volvo z prędkością 106 km/h.
Chwilę przed godziną 21.00, w Chełmnie na ulicy Toruńskiej, policjanci zmierzyli prędkość jadącego passata. Urządzenie pomiarowe wskazało prędkość wyższą o 55 km/h od tej, z jaką powinien się poruszać osobowy volkswagen. Kierujący tym pojazdem 20-letni mieszkaniec Chełmna również stracił prawo jazdy na 3 miesiące.
Oprócz zatrzymanych praw jazdy, obaj kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi w wysokości 1500 złotych, a na ich konta trafiło po 13 punktów karnych. Jeżeli w czasie 3 miesięcy od daty zatrzymania prawa jazdy kierowcy złamią ten zakaz, zostaje on wydłużony do 6 miesięcy. Kolejny raz skutkuje już cofnięciem uprawnień do kierowania.
