W trakcie majówki, jeździli jednośladami po alkoholu
Dwóch rowerzystów i motorowerzystę, którzy kierowali pod wpływem alkoholu zatrzymali chełmińscy policjanci w trakcie weekendu majowego. W każdym z tych przypadków sprawa trafi do sądu.
W niedzielę (30 kwietnia 2023), funkcjonariusze z Posterunku Policji w Lisewie zatrzymali do kontroli rowerzystkę, która, jak się okazało, kierowała w stanie nietrzeźwości. Alkomat wskazał 1,3 promila alkoholu w jej organizmie. Policjanci skierowali sprawę do sądu, dlatego, oprócz wysokiej grzywny, 34-latce grozi zakaz prowadzenia pojazdów innych, niż mechaniczne.
Następnego dnia (1 maja 2023), chwilę przed południem, funkcjonariusze ruchu drogowego skontrolowali w Płutowie kierowcę motoroweru. W tym przypadku mundurowi również wykorzystali w trakcie kontroli alkomat, który wskazał obecność alkoholu. W organizmie mężczyzny było 0,4 promila alkoholu. 55-letni motorowerzysta musi się liczyć z tym, że sąd może orzec wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów.
Kilka godzin później w Bajerzu, policjanci z Posterunku Policji w Unisławiu podjęli czynności wobec jadącego drogą publiczną rowerzysty. Styl jazdy mężczyzny nie wskazywał na to, że w jego organizmie były ponad trzy promile alkoholu. Alkomat wskazał dokładnie 3,16 promila. 48-latek swój niechlubny rekord może przypłacić zakazem, który może zostać orzeczony przez sąd.
Przypominamy, że za jazdę rowerem i hulajnogą elektryczną w stanie po użyciu alkoholu (do 0,5 promila), grozi mandat karny w wysokości 1000 złotych, natomiast gdy stężenie alkoholu w organizmie przekracza 0,5 promila, mandat karny wynosi już 2500 złotych. W obu przypadkach sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne.
W przypadku motorowerzystów, którzy kierują w stanie po użyciu alkoholu policjanci sporządzają dokumentację o ukaranie przez sąd, za co grozi grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów. W przypadku kiedy stężenie alkoholu jest wyższe, nietrzeźwy kierowca może trafić za kratki nawet na dwa lata.