W Wielkanocny weekend w powiecie chełmińskim posypały się mandaty
Wysokie mandaty otrzymali kierowcy, którzy przekroczyli prędkość i kierowali rowerem w stanie nietrzeźwości. Najwyższą grzywnę otrzymał od chełmińskiej drogówki kierowca, którego auto było niesprawne technicznie i przeładowane.
Srogie kary za jazdę w stanie nietrzeźwości nałożyli policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego w sobotę (16 kwietnia). 2,5 tys. zł grzywny otrzymał 55-latek, który ok. godz. 9.00 kierował rowerem w Niemczyku. Mężczyzna miał w organizmie 2,2 promila alkoholu. Taka kara spotkała również 19-letniego mieszkańca Chełmna, który po godz. 23.00 jechał chełmińskim rynkiem mając promil alkoholu w organizmie. W poniedziałkowy wieczór, także po alkoholu jechał rowerzysta, którego skontrolowali funkcjonariusze drogówki. Alkomat wskazał 0,75 promila alkoholu, a mężczyzna otrzymał mandat karny.
W poniedziałek popołudniu, policjanci ogniwa ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierowcę osobowego mercedesa, który na obwodnicy Chełmna jechał z prędkością wyższą, niż zezwalają na to przepisy. 42-latek jechał 141 km/h w miejscu, gdzie dozwolona prędkość to 90 km/h. Funkcjonariusze nałożyli na niego mandat karny w wysokości 1500 zł, a na konto kierowcy wpłynęło 10 pkt karnych.
Najwyższa kara spotkała kierowcę dostawczaka, którego w piątek popołudniu (15 kwietnia) zatrzymał patrol chełmińskiej drogówki. Samochód, który przewoził skrzynie z metalowymi elementami był przeładowany o 1300 kg, a funkcjonariusze stwierdzili dodatkowo, że nie wszystko w tym pojeździe było sprawne. Na miejsce kontroli przyjechało inne auto, na które przeładowano ładunek, a także laweta, która zabrała niesprawnego busa. Oprócz wydatków związanych z zastępczym transportem i holowaniem swojego auta, niedociągnięcia kosztowały kierowcę 3 tys. złotych grzywny.
